Jesteś na stronie Państwowej Inspekcji Pracy

Wybierz Okręgowy Inspektorat Pracy

Dodano: 28 lutego 2024
6:21 minut

O wypaleniu zawodowym, czym jest i jak sobie z nim radzić, rozmawiamy z psycholog Agnieszką Kaszubską z Głównego Inspektoratu Pracy.

Zdjęcie ilustracyjne: grafika, mężczyną ze zmęczenia trzyma głowę na laptopie

Każdy z nas miewa gorsze dni w pracy i odczuwa zmęczenie wykonywanymi obowiązkami. Kiedy zaczynamy mówić o wypaleniu zawodowym?

Wypalenie zawodowe powszechnie kojarzy się ze zmęczeniem, jednak to znacznie szersze zjawisko. Zgodnie z definicją Christiny Maslach wypalenie zawodowe to zespół wyczerpania emocjonalnego, depersonalizacji oraz obniżonego poczucia dokonań osobistych. Oznacza to, że osoba doświadczająca wypalenia zawodowego:

  • odczuwa przeciążenie emocjonalne, ma poczucie braku zasobów do radzenia sobie z trudnymi sytuacjami, co przejawia się jako poczucie wyczerpania,
  • ma obojętny, cyniczny, czasem postrzegany jako bezduszny stosunek do odbiorców swojej pracy (mogą to być interesanci, klienci zewnętrzni oraz wewnętrzni, uczniowie, pacjenci, podopieczni),
  • odczuwa obniżoną satysfakcję z wykonanej pracy, aż do poczucia jej bezsensu i całkowitej rezygnacji.

Czy można pomylić znużenie z wypaleniem?

Tak, choć jeśli przyjrzymy się tym dwóm zjawiskom, zobaczymy znaczące różni- ce. Mówi się, że aby się wypalić, trzeba najpierw płonąć. Wypalenie wiąże się z tym, że pracownik angażował w wykonanie pracy duże nakłady siły, w tym emocjonalne, był bardzo zaangażowany i zmotywowany, jednak nie miał zasobów do poradzenia sobie z trudnościami napotykanymi w pracy. Natomiast znużenie może wynikać z tego, że pracownik nie ma możliwości w pełni zaangażować się w wykonywane zadania lub praca nie stawia przed nim żadnych wyzwań.

Ile depresji jest w wypaleniu zawodowym?

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Podstawowa różnica między tymi stanami jest taka, że depresja dotyczy wszystkich sfer życia. W stanie depresji, niezależnie od tego, jaką aktualnie pełnimy rolę – zawodową czy prywatną, pracownika, rodzica czy małżonka – towarzyszymy nam smutek, przygnębienie, poczucie braku sił witalnych. Natomiast wypalenie zawodowe jest ściśle związane ze stresem doświadczanym w pracy i zwykle osoby doświadczające wypalenia zawodowego odczuwają satysfakcję w innych obszarach życia. Dopiero w bardzo zaawansowanym stopniu wypalenia zawodowego te odczucia przenoszą się również do sfery prywatnej pracownika. Ponadto w przypadku depresji, nawet przy jej niewielkim nasileniu, wymagana jest pomoc lekarza psychiatry, najlepiej przy wsparciu psychoterapii. W odniesieniu do wypalenia zawodowego taka pomoc jest wymagana w jego najwyższym nasileniu, kiedy dochodzi do pełnego rozwoju symptomów. Pojawiają się trudności w funkcjonowaniu emocjonalnym i poznawczym, dochodzi do zaburzenia relacji z bliskimi osobami, zaczynają być widoczne skutki zdrowotne typowe dla chronicznego stresu, np. nadciśnienie tętnicze, choroby układu pokarmowego.

Jak rozpoznać u siebie pierwsze symptomy?

Sygnałami ostrzegawczymi powinny dla nas być:

  • sygnały natury fizycznej, takie jak bóle głowy, dolegliwości ze strony układu pokarmowego, problemy ze snem – z zasypianiem lub wysypianiem się, podwyższone ciśnienie, uczucie ogólnego osłabienia, zmniejszenie odporności organizmu oraz coraz większe zmęczenie po pracy;
  • sygnały natury poznawczej, takie jak zmienność nastrojów, ogólne przygnębienie, coraz częściej odczuwane napięcie emocjonalne, pojawia się poczucie bezradności w pracy oraz obniżenie samooceny, brak wiary w to, że mamy wpływ i możliwość zmiany trudnej sytuacji, trudności w skupieniu uwagi na pracy;
  • sygnały natury behawioralnej, takie jak unikanie pracy, popadanie w konflikty, narastająca obojętność wobec klientów, uczniów, podopiecznych czy współpracowników, coraz mniejsza wydajność i organizacja czasu w pracy, nadużywanie substancji psychoaktywnych, co ma pomóc w rozluźnieniu i poprawie samopoczucia, mniejsza dbałość o wygląd zewnętrzny.

Czy z takim problemem powinniśmy się zgłosić do psychologa?

Jak widać, sygnały ostrzegawcze nie są specyficzne. To nie jest tak, że jeżeli w tym roku przeziębiamy się częściej niż w poprzednim i częściej boli nas głowa, to na pewno doświadczamy wypalenia zawodowego. Ze względu na brak jednoznacznych objawów syndrom ten jest trudny do diagnozy. Tu pomocna może być własna uważność. Zwracanie uwagi na sygnały płynące z ciała, zatrzymanie się i zastanowienie, dlaczego czuję się gorzej, kiedy to się zaczęło, w jakich sytuacjach pojawia się to uczucie. Jeśli w porę uda się wychwycić sygnały ostrzegawcze i powiązać je z sytuacją w pracy, to są duże szanse, że sami sobie poradzimy z początkami wypalenia zawodowego. W takiej sytuacji zwykle wystarczające jest zmniejszenie obciążenia pracą, krótki odpoczynek od pracy, zajęcie się swoim hobby. Gdy dochodzą kolejne objawy, takie jak gorsze wykonywanie zadań w pracy, irytacja i cynizm, brak szacunku, przechodzący niekiedy w pogardę wobec innych, wymagane są już bardziej zdecydowane działania, np. dłuższy urlop pozwalający na regenerację sił. Niezwykle ważne jest również wsparcie ze strony innych osób – z jednej strony zrozumienie sytuacji przez przełożonego, z drugiej prywatna sieć wsparcia społecznego, czyli nasi bliscy i przyjaciele. Pomoc profesjonalna w postaci porady psychologicznej, psychiatrycznej lub psychoterapeutycznej jest niezbędna, gdy wypalenie zawodowe jest już stanem chronicznego stresu i wyczerpania. Znalezienie w sobie siły na poszukiwanie tej pomocy jest niezwykle ważne, ponieważ u pracownika występują wszystkie objawy fizyczne i psychiczne, a problemy zdrowotne w dużej mierze mają podłoże psychosomatyczne.

Czy są grupy zawodowe szczególnie narażone na wypalenie?

Wszystkie grupy zawodowe są narażone na wypalenie zawodowe, różne mogą być tylko przyczyny jego wystąpienia. Niemniej uważa się, że zawodami będącymi w grupie szczególnie wysokiego ryzyka wystąpienia wypalenia zawodowego są grupy świadczące pracę na rzecz innych osób, gdzie kontakt z innymi ludźmi jest głównym elementem pracy, np. nauczyciele, personel medyczny, kadra kierownicza, psycholodzy, policjanci. Można również wskazać cechy osobowości, które zwiększają ryzyko wystąpienia syndromu wypalenia zawodowego – to na przykład wysoka ambicja, skłonność do perfekcjonizmu, duże zaangażowanie emocjonalne w wykonywane zadania, wysokie oczekiwania wobec pracy, oddanie się pracy.

Jak zapobiegać takim zjawiskom w miejscu pracy?

Pracodawca czy przełożony ma realny wpływ na pojawienie się tego syndromu u pracowników oraz na umiejętność radzenia sobie z tym, szczególnie poprzez budowanie kultury odpowiedzialności. Chodzi o zaszczepianie wśród kadry kierowniczej i pracowników odpowiedzialności nie tylko za organizację, ale przede wszystkim za ludzi i ich kondycję psychiczną w miejscu pracy. Świadomy tego szef ogranicza stres w pracy, a tym samym działa prewencyjnie, jeśli chodzi o syndrom wypalenia zawodowego, tworzy jasne reguły i zasady w środowisku pracy. Ważna jest praca adekwatna do posiadanych umiejętności i kompetencji, zadania ambitne i satysfakcjonujące, ale nie ponad miarę i siły pracownika, a także wsparcie interpersonalne w pracy i empatia.

Jak na nowo poczuć radość z wykonywanej pracy?

Na początku warto wyznaczać sobie małe i realne cele. Małe sukcesy pozwolą odzyskać wiarę we własne możliwości i kompetencje. Warto obserwować, jak się czujemy, w jakich sytuacjach odczuwamy wzrost napięcia i co nam pomaga. Dobrze jest też postarać się o zmianę perspektywy. Nie mamy wpływu na sytuacje, które już się wydarzyły, ani na zachowanie innych ludzi. Mamy za to wpływ na nasz odbiór sytuacji, na nasze myśli i zachowania. Strategie te pozwolą umiejętnie stawiać granice, adekwatnie do naszych potrzeb, zasobów, kondycji i kompetencji. Należy również poszukiwać sposobów działania, które pomogą zregenerować się po trudnym dniu w pracy. Pomocne jest wypracowanie konstruktywnych metod radzenia sobie ze stresem. Chodzi tu o techniki relaksacji, odpowiedni oddech, poszukiwanie odprężającego hobby, kontakt z przyjaciółmi.

Dziękujemy za rozmowę.

Zobacz magazyn Inspektor Pracy

Zobacz również

Szukaj

Logo PIP

Menu